- autor: Marcinus92, 2010-07-26 13:51
-
Robert Stanula nie jest już trenerem Proszowianki. Nie będzie nawet jej zawodnikiem, gdyż nie doszedł do porozumienia z klubem i najprawdopodobniej zakotwiczy w Karpatach Siepraw, z którymi trenował ostatnio, ale raczej do nich nie trafi Michał Gorzkowski...
Kolejnym kadrowym ubytkiem jest najskuteczniejszy w poprzednim sezonie Piotr Maśnica, który szuka noewgo pracodawcy. Taki sam los czeka chyba Szczepana Woajsińskiego, który wrócił do Proszowianki po wielu latach gry w innych klubach. Miał być wzmocnieniem, a okzał się dużym niewypałem. Zagrał tylko w 2 meczach, łącznie kilkanaście minut. Pod koniec rundy przestał grać także Robert Jarzmik.
Tak więc z armiii zaciężnej, którą sprowadził trener Stanula, nie został już tylko Łukasz Jasielski. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnym sezonie zespół będzie oparty wyłącznie na własnych wychowankach. Już teraz do Proszowianki powrócili grający ostatnio w klasie B bramkarz Cyprian Baranowski oraz pomocnik z Płomienia Kościelec Bartłomiej Kutela. Zostaną ponadto zgłoszeni Michał Perlik, Maksymilian Kozerski, Patryk Kowalski - im w tym roku skończył się wiek juniora.