- autor: woytek, 2009-09-20 21:54
-
W meczu 10 kolejki VI ligi Proszowianka uległa na wyjeździe Pcimiance 1:2 (1:0) , bramkę dla Proszowianki strzelił Paweł Sowa w 32 min. spotkania.
PCIMIANKA Pcim - PROSZOWIANKA 2-1 (0-1)0-1 Sowa 32`
1-1 M. Marszalik 48`
2-1 Filipek 70`PCIMIANKA: K. Muniak - Raźniak (46` Salawa), Olszanicki, Bajak - Filipek, K. Dziadkowiec, Czarnota, M. Marszalik, P. Muniak - Paś (83` G. Marszalik), M. Dziadkowiec (70` Chmiel).
PROSZOWIANKA: Niedźwiedź - Jelonkiewicz, Stanula, Szaporów, M.Gorzkowski (Ż) - T. Przeniosło, M. Przeniosło (Ż), Kaczor, Gałkowski (64` Pacyga) - Maśnica (60` Jarzmik), Sowa (70` Wrona).
Sędziował: Wojciech Curyło (Kraków). Widzów 250.
Pierwsze 30 min należało do Pcimianki (uderzenie w poprzeczkę zaliczył Paś, ponadto dwie doskonałe szanse miał M. Marszalik). W 32 min. Proszowianka rozegrała składną akcję z kontry, po dograniu z boku Stanuli Sowa ze środka pola karnego strzelił celnie do siatki. W tej części gry ponadto Maśnica nie wykorzystał dwóch sytuacji sam na sam z bramkarzem, dwie okazje miał też Gałkowski, trafiając m.in. w poprzeczkę.
Pcimianka tuż po przerwie wyrównała, M. Marszalik otrzymał prostopadłe podanie wbiegł w pole karne i uderzył celnie w "długi" górny róg bramki Niedżwiedzia. Na kilkanaście minut przed końcem Pcimianka zdobyła szczęśliwie zwycięskiego gola. W 70 min.Filipek z 15 m uderzył na bramkę gości , piłka skozłowała na nierówności i zaskoczyła golkipera Proszowianki. Ten sam zawodnik miał jeszcze jedną, zdecydowanie lepszą okazję, ale mając przed sobą pustą bramkę z 12-13 m przeniósł piłkę nad poprzeczką.