Zapraszamy do przeczytania przedsezonowego wywiadu z trenerem Proszowianki Robertem Stanulą... 1. Kiedy stało się jasne, że będzie Pan trenował Proszowiankę? Było to dla Pana w jakimś stopniu zaskoczenie?
Stało się jasne w połowie czerwca. Nie byłem za bardzo zaskoczony..
2. Jak ma się sprawa pańskiego doświadczenia trenerskiego?
Z grupami młodzieżowymi pracowałem 5 lat, z seniorami jest to pierwszy rok.
3. Nie boi się Pan presji?
Nie.
4. Plusy i minusy naszej drużyny to... ?
Plusy: młodość i ambicja i zaangażowanie zawodników, którzy chcą walczyć o miejsce w I składzie oraz garstka doświadczonych zawodników na których powinna opierać się gra i powinni stanowić wzór dla młodych zawodników.
To jest drużyna amatorska i nie ma możliwości pracy ze wszystkimi zawodnikami, gdyż niektórzy pracują inni się uczą. To jest największy minus.
5. Jak ocenia pan atmosferę wokół piłki nożnej w Proszowicach?
Wygląda na to, że coś się ruszyło w dobrym kierunku, ale jeszcze dużo pracy przed wszystkimi związanymi z klubem począwszy od działaczy poprzez trenerów jak również zawodników. Trzeba zwrócić jeszcze większą uwagę na pracę z dziećmi i młodzieżą w klubie aby młodzi zawodnicy, wychowankowie Proszowianki mogli się rozwijać. Im wyższa będzie klasa rozgrywkowa, tym będzie większe zainteresowanie młodych zawodników.
6. Jak układa się współpraca z zarządem klubu? Jakie zadania postawili przed Panem proszowiccy działacze?
Praca układa się dobrze, w niektórych kwestiach mamy odmienne zdanie, ale udaje nam się znaleźć wspólny język. Działacze postawili zadanie aby ogrywać młodych wychowanków klubu i mieć cały czas kontakt z czołówką ligi. A w zimie jak będzie ku temu okazja będziemy walczyć o coś więcej.
7. Może kilka słów o nowych nabytkach?
Tomasz Pacyga: napastnik, lub pomocnik, zalety: szybki i dynamiczny, dobry motorycznie, słabsza gra głową, lewa noga do poprawy, liczę, że w I rundzie strzeli 8 bramek.
Tadeusz Kaczor: szybki, dynamiczny, dobry przegląd pola, spokój, opanowanie, dobra gra głową, prawa i lewa noga dobre, gorzej z motoryką. Powraca po długiej i ciężkiej kontuzji.
Łukasz Jasielski: jeden z bardziej doświadczonych zawodników w naszej drużynie, obrońca lub pomocnik, zaletą jego jest motoryka, natomiast do poprawy lewa noga.
Piotr Maśnica: podobnie jak Jasielski jeden z bardziej doświadczonych. Napastnik, lub cofnięty pomocnik, jego zaletą jest technika oraz utrzymanie się przy piłce, natomiast ma drobne braki w przygotowaniu motorycznym, uniemożliwia mu to praca na stacji, ale od września zmienia pracę i bierze się za siebie.
Robert Niedźwiedź: dobre warunki fizyczne, dobrze gra na linii bramkowej, gorzej nogami. Dużo roboty przed nim, ale jest jeszcze młody i wszystko przed nim.
8. Panie Trenerze, na co liczy Pan w pierwszym sezonie gry Proszowianki w VI lidze. Jaki wynik Pana usatysfakcjonuje, spokojne utrzymanie, czy gra o coś więcej?
Nie jesteśmy minimalistami i będziemy razem z drużyną starać się grać jak najlepiej i zdobywać jak najwięcej punktów. A jak wyjdzie dowiemy się po I rundzie. Na pewno mamy drużynę aby walczyć o czołowe miejsca. Mówię to ze spokojem.
9. Jakie nastroje panują w drużynie?
Nastroje są bojowe, wszyscy z niecierpliwością oczekują pierwszego meczu (oprócz kontuzjowanych). Nikt z piłkarzy nie lubi okresu przygotowawczego, gdyż jest to ciężka praca, natomiast wszyscy czekają na pierwszą kolejkę.
10. Co jest w tej chwili największą siłą Proszowianki, a nad czym musicie jeszcze popracować?
Siłą na pewno będzie młodość i chęć gry w Proszowiance przez wszystkich zawodników, chęć pokazania się publiczności. Myślę, że jest to jak na tą klasę rozgrywkową zespół dobrze zaawansowany technicznie jak i taktycznie. Wszyscy zawodnicy nie mają problemów z operowaniem piłką z przeciwnikiem jak i bez niego, także z przygotowaniem motorycznym nie powinniśmy mieć problemów z żadnym przeciwnikiem.
11. Kto będzie faworytem rozgrywek? Kogo obawia się Pan najbardziej?
Myślę, że nie ma główna faworyta do awansu, gdyż jest 10 nowy zespołów w VI lidze i nie wiadomo na co kogo stać. Liga (boisko) zweryfikuje wszystko.
12. Wobec tego: o co będzie walczyć Proszowianka w sezonie 2009/2010?
W I rundzie interesuje nas dobra gra i miejsce w pierwszej piątce, później będziemy się zastanawiać co dalej. Ale myślę, że będzie dobrze.