Przed tygodniem zakończyły się rozgrywki o mistrzostwo klasy A. Piłkarze Proszowianki zimę spędzą na 2 miejscu ze startą 8 punktów do rezerw krakowskiego Hutnika i z przewagą 5 nad Dragonem Szczyglice i JKS Zelków. Przed rundą wiosenną więc bedą startowali z dobrą perspektywą.
Za cel przed rozpoczęciem rozgrywek był jasny: awans do VI ligi (okręgówki). Cel ten w chwili obecnej jest realizowany w dobry sposób: pierwsza drużyna awansuje bezpośrednio, a druga (którą jest obecnie Proszowianka), gra baraż z jedną drużyną, która zajmie miejsce 9-13 w okręgówce.
Początek rozgrywek wskazywał, że będzie ciężko. Zaledwie remis w I kolejce z przeciętnymi Kosynierami Łuczyce odebrano Proszowicach jako porażkę. Tak samo było po meczu z Jutrzenką Giebułtów (w Proszowicach - 0:0). Prawdziwą klapą okazał się wyjazd do Dojazdowa (porażka 1:2, jedyna w rundzie). 10 września – ta data pozostanie na długo w pamięci proszowickich piłkarzy. Jako jedyny zespół w całej rundzie jesiennej pokonał liderujący Hutnik II Kraków 1:0 po samobójczej bramce obrońcy krakowskiego zespołu. Od tej kolejki Proszowianka zanotowała świetną passę 7 kolejnych zwycięstw, zakończoną w 13 kolejce kompromitującym wręcz remisem z outsiderem rozgrywek – Millenium Radziemice (2:2). Po tygodniu było już lepiej: pewne, wysokie zwycięstwo nad Tonianką 5:0, a bohaterami spotkania byli Tomasz Przeniosło, który asystował przy czterech trafieniach kolegów, oraz strzelec 2 goli Tomasz Makuła (jego premierowe trafienia w klasie A).
Ostatni mecz w rundzie to remis 2:2 w Szczyglicach z Dragonem. Przez kilka ostatnich tygodni Proszowianka miała tylko jednego bramkarza. Cyprian Baranowski już pożegnał się z klubem, natomiast Tomasz Trzaska doznał kontuzji.
Wojciech Socha był przez pewien
czas jedynym bramkarzem Proszowianki.
Runda w statystyce
Miejsce w tabeli: 2
Punkty: 34 (10 zwycięstw, 4 remisy, jedna porażka)
Bramki: 34-14
U siebie: 6 zwycięstw, 1 remis, 0 porażek; bramki: 18-4
Na wyjeździe: 4 zwycięstwa, 3 remisy, 1 porażka; bramki: 19-10
Mecze
15 - Michał Gorzkowski, Mateusz Kwiecień, Michał Stanek, Łukasz Szaporów
14 - Dariusz Komenda, Przemysław Młodawski, Jerzy Nowak, Dawid Wrona
13 - Tomasz Makuła, Tomasz Przeniosło, Eugeniusz Śpiewak
12 - Krystian Nowak
11 - Mateusz Grzegorczyk
10 - Sławomir Gałkowski
9 - Cyprian Baranowski
8 - Wojciech Socha
7 - Rafał Czekajski, Marcin Wąswoicz
3 - Wojciech Jelonkiewicz
Przeliczając na minuty najwięcej na boisku spędził Michał Gorzkowski – 1350 minut.
Łukasz Szaporów rozegrał 1305 minut. Jako jedyny nie zagrał ani minuty bramkarz Tomasz Trzaska.
Michał Gorzkowski jako jedyny
zawodnik Proszowianki rozegrał
wszystkie spotkania od pierwszej
do ostatniej minuty.
Gole
6 - Mateusz Kwiecień, Dariusz Komenda
5 - Eugeniusz Śpiewak
4 - Krystian Nowak
3 - Dawid Wrona, Przemysław Młodawski
2 - Tomasz Makuła, Tomasz Przeniosło
1 - Sławomir Gałkowski
2 bramki samobójcze: Sas z Dragona Szczyglice i Machno z Hutnika II
Najskuteczniejsi Proszowianie, od lewej: Dariusz Komenda, Mateusz Kwiecień
Asysty
9 - Tomasz Przeniosło
6 - Krystian Nowak
3 - Sławomir Gałkowski, Dariusz Komenda, Przemysław Młodawski
2 - Mateusz Kwiecień, Dawid Wrona
1 - Mateusz Grzegorczyk, Michał Stanek, Marcin Wąsowicz
Tomasz Przeniosło - proszowicki król asyst
Żółte kartki
4 - Dariusz Komenda, Tomasz Przeniosło
3 - Michał Gorzkowski, Mateusz Grzegorczyk, Krystian Nowak
2 - Jerzy Nowak, Michał Stanek
1 - Rafał Czekajski, Mateusz Kwiecień, Przemysław Młodawski, Dawid Wrona
Czerwone kartki
1 - Michał Stanek
Michał Stanek – rodzynek
czerwono kartkowiczów.