- autor: Marcinus92, 2011-11-19 19:35
-
W ostatnim tegorocznym spotkaniu w V lidze Proszowianka bezbramkowo zremisowała w Zelkowie.
Pomimo bezbramkowego remisu zaległy mecz z 10. kolejki był ciekawy i obfitował w wiele sytuacji. Pierwsi na prowadzenie mogli wyjść goście z Proszowic, ale M. Przeniosło nie zdołał pokonać T. Malca. Zelków próbował strzałów z dystansu, lecz nie przyniosły one oczekiwanych efektów.
Druga część spotkania była o wiele bardziej interesująca. Oba zespoły dążyły do zdobycia gola. Świetną okazje miał Weidl, ale piłka po jego strzale głową o milimetry minęła bramkę Zawartki. Z kolei M. Przeniosło znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, lecz ponownie przegrał ten pojedynek.
Momentem zwrotnym meczu była czerwona kartka dla jednego z graczy z Proszowic (dla Mateusza Grzegorczyka przyp. red.). Od tego momentu Zelków przycisnął i powinien był wygrać, ale bardzo dobrze spisywał się Zawartka broniąc kolejno strzały M. Malca, Weidla i Wilgi.
Tego dnia napastnicy nie mieli szczęścia pod bramkami, za to nie brakowało go obu golkiperom i mecz zakończył się sprawiedliwym remisem.
SPORTOWE TEMPO