- autor: Marcinus92, 2011-11-05 21:20
-
Jutro Proszowianka zmierzy się na własnym boisku o godzinie 13:00 z beniaminkiem Piliczanką Pilica.
Wg. terminarzu MZPN jest to ostania kolejka w rundzie jesiennej, ale nie ostatnia w tym roku...
Mianowicie, na 11 listopada zaplanowano pierwszą kolejkę rundy rewanżowej, w której Proszowianka u siebie ma zagrać z Legionem Bydlin. Początkowo w przyszły piątek (11 listopada) miał być rozegrany zaległy mecz 10 kolejki pomiędzy Proszowianką a JKS Zelków. Ten z kolei przeniesiono na sobotę 19 listopada na godzinę 13:00 i odbędzie się on jeżeli warunki pogodowe na to pozwolą.
Wracając do jutrzejszego meczu, to wiadomo, że u gospodarzy na pewno nie zagra pauzujący za kartki Mateusz Grzegorczyk. Wśród zagrożonych absencją w kolejnym spotkaniu są Maciej i Adam Przeniosło.
Gminno - Miejski Ludowy Klub Sportowy Piliczanka Pilica powstał w 1948 roku. Po jakimś czasie klub zniknął z pilkarskiej mapy, po czym reaktywowal się w 1986 roku. W roku 2008 klub połączył się z Huraganem Kocikowa. Największym sukcesem klubu był w sezonie 2008/2009 awans do wadowickiej ligi okręgowej (VI liga). Od sezonu 2011/2012 po reorganizacji rozgrywek Piliczanka występuje w krakowskiej lidze okręgowej (V liga).
W kadrze próżno szukać znanych w naszym regionie nazwisk, ale warto zwrócić uwagę na bramkarza ekipy z Pilic Stanisława Stolarskiego. 36-letni zawodnik grał na poziomie dawnej IV i III ligi w barwach Przeboju Wolbrom.
W tym sezonie Piliczanka spisuje się bardzo odbrze. Beniaminek zgromadzil do tej pory 22 pkt., czyli o jeden mniej niż Proszowianie i zajmują 6 miejce bezpośrednio przed podopiecznymi Andrzeja Kucharczyka, którzy mają passę 7 kolejnych spotkań bez porażki.